Trampkarze wygrali hit kolejki!
OKS Olesno - MOSiR II Opole 1-0 (1-0)

OKS: D.Sitek - B.Kalinowski(D.Kubas), M.Bawej, P.Ceglarek (S.Sąsała), D.Barowski (A.Kuźnik), M.Konieczny, S.Parkitny(K.Famuła), J.Skonieczny, T.Flak(M.Drynda), , M.Skonieczny, J.Dębski (G.Sabok)

Trener Krzysztof Meryk
Bramka: Sebastian Sąsała
''Piąte kolejne zwycięstwo trampkarzy stało się faktem. Tym razem w pokonanym polu MOSiR II Opole z dorobkiem 10 meczów - 10 zwycięstw w bramkach 62-7, w składzie 15 reprezentantów kadry wojewódzkiej, a w kadrze OKS-u -1.
Obie drużyny prezentują podobny styl gry, wysoki pressing, budowanie akcji od tyłu, jak najmniej długich piłek  ''na aferę''. Pierwsza połowa stała na wysokim poziomie, obie drużyny bardzo zaangażowane w walce dosłownie o każdą piłkę, ale to gospodarze stworzyli sobie okazje bramkowe, z których jedną wykorzystali - w 25 minucie kilkanaście sekund po wejściu na boisko do odbitej przez bramkarza po rzucie rożnym piłki dopada Sebastian Sąsała i strzałem z 12 metrów zdobywa zwycięskiego, jak się później okaże gola.
W drugiej części nadal walka na całej długości i szerokości boiska, zawodnicy zarówno OKS-u jak i MOSiR-u wykazywały super zaangażowanie, ale poziom piłkarski niższy niż w pierwszej odsłonie. Gra toczyła się głównie pomiędzy szesnastkami obu drużyn i żadna z drużyn nie potrafiła stworzyć sytuacji bramkowej.
Najlepszą okazję opolanie mieli dwie minuty przed końcem spotkania, gdy wydawało się, że Dominik Sitek będzie miał kłopoty, ale w polu karnym super wślizgiem popisał się Jaś Dębski i wygarnął piłkę spod nóg zawodnika gości.
Trzeba podkreślić, że mimo klasy rywala, dzięki koncentracji przez całe spotkanie zarówno podstawowych jak i zmienników oraz wzorowej współpracy pomiędzy wszystkimi formacjami przeciwnik nie oddał ani jednego strzału na naszą bramkę.''